Uniwersytet Zdrowego Uśmiechu

W Polsce ponad 50% dzieci w wieku 3 lat ma zęby z ubytkami próchnicowymi. Co zrobić, aby zęby mleczne były zdrowe, a późniejszy nastolatek nie był szczerbaty?

Vivadental sp. z o.o wraz z Fundacją dla Dzieci Vivadental rozpoczynają realizację zadania z zakresu zdrowia publicznego, prowadzonego w ramach Gdańskiego Programu Promocji Zdrowia i Przeciwdziałania Chorobom Cywilizacyjnym na lata 2017-2020 oraz Gdańskiego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego na lata 2016-2020.

„Uniwersytet Zdrowego Uśmiechu” to program skierowany do dzieci z gdańskich przedszkoli publicznych. Celem głównym jest edukacja prozdrowotna i profilaktyka próchnicy podnosząca świadomość dbania o higienę jamy ustnej wśród gdańskich przedszkolaków. Opierając się danych zawartych w przygotowanym przez Ministerstwo Zdrowia dokumencie „Monitorowanie stanu zdrowia jamy ustnej populacji polskiej w latach 2013-2015” w Polsce ponad 50% dzieci w wieku 3 lat ma zęby z ubytkami próchnicowymi.

Z badań ankietowych wynika, że ponad 60% matek dzieci w wieku 3 lat nie było z dzieckiem u stomatologa. U Pacjentów w wieku 5 lat stwierdza się średnio około 5 zębów z nieleczonymi ubytkami próchnicowymi, a odsetek dzieci w wieku 5 lat bez próchnicy nie przekracza 20%. Powyższe dane, własne doświadczenie 25 lat działalności stomatologicznej kliniki Vivadental oraz brak stałej opieki stomatologicznej w większości przedszkoli to powody, dla których powołujemy „Uniwersytet Zdrowego Uśmiechu”.

Biorąc pod uwagę wiek dzieci (3-5 lat) chcemy małym studentom przekazać informacje w formie jak najbardziej atrakcyjnej, dzięki której zostaną na dłużej zapamiętane. I tak planujemy zaprosić gdańskie przedszkolaki do Teatru Miniatura na udział w interaktywnym spektaklu „Improla la”, którego bohaterowie będą przekonywali jak ważne jest dbanie o zdrowe zęby. Następnie zaplanowaliśmy dwie wizyty w przedszkolach: zespoły medyczne w składzie higienistka i studenci stomatologii gdańskiego GUM-edu, przeprowadzą przeglądy stomatologiczne (wg uzyskanych wcześniej zgód rodziców) oraz pogadanki, połączone z praktyczną nauką właściwego mycia zębów. Przeglądy odbędą się w bezpiecznym, znanym dzieciom środowisku pod opieką wychowawców. Wyniki przeglądu zostaną przekazane rodzicom w Indeksie Zdrowego Uśmiechu. Ta forma publikacji będzie zawierała niezbędne informacje dla rodziców, miejsce na potwierdzenie wizyty adaptacyjnej u stomatologa oraz kalendarz mycia zębów przez dziecko. Podczas drugiej wizyty, w oparciu o dane z Indeksów, omówione zostaną z dziećmi postępy we właściwym dbaniu o zdrowe, piękne zęby.

Projekt będzie trwał do końca 2017 roku. Diagnostyką i edukacją zostanie objętych 450 gdańskich przedszkolaków. Bardzo liczymy na powodzenie przedsięwzięcia i możliwość jego kontynuacji w kolejnych latach.

Patronatu Honorowego udzielił Rzecznik Praw Dziecka oraz Polskie Towarzystwo Studentów Stomatologii oddział Gdańsk.

Tekst: Jolanta Leśniewska

Program sfinansowano ze środków Gminy Miasta Gdańska

Zapraszamy na stronę:
www.przedszkola.vivadental.pl

Pod żaglami STS Gen. Zaruski

W twardym, żeglarskim trudzie hartują się charaktery” powiedział gen. Mariusz Zaruski. To motto towarzyszyło kandydatom na wilków morskich podczas rejsu integracyjnego żaglowcem imienia Generała.

Szukając ciekawego pomysłu na zintegrowanie chociaż części podopiecznych Fundacji dla Dzieci Vivadental, dość szybko na pierwszy plan wysunął się wątek morskiej przygody. Skoro mamy szczęście mieszkać nad morzem, możemy liczyć na życzliwość Gdańskiego Ośrodka Sportu i jest szansa skorzystania ze wspaniałego żaglowca, to tylko cumy rzuć, wietrze w żagle wiej i stopy wody pod kilem! W piątek 9 czerwca na trapie stanęło 27 osób, młodzież z Gdańskiego Pogotowia Opiekuńczego, słupskich domów dziecka oraz podopiecznych Fundacji Obudź Nadzieję.

Wszyscy uczestnicy rejsu są lub będą pod opieką stomatologiczną Fundacji dla Dzieci Vivadental, a wspólny dzień pod żaglami był świetna okazją do poznania się w innych okolicznościach niż fotele w gabinetach stomatologicznych Kliniki Vivadental.

Pogoda sprzyjała, firma Promostars zadbała o ciepłe kurtki i polary, a Neptun o łagodną falę, tak więc ponad 5-cio godzinny rejs po Zatoce Gdańskiej przebiegł bez przeszkód. Na nudę nie było szans, ponieważ każdy adept żeglarstwa uczestniczył w pracach pokładowych.

– Jeśli złapią bakcyla mogą kiedyś wrócić na morze. Po takim jednodniowym rejsie dzieci wracają inne. Nierzadko potem same szukają dojścia do żeglowania. Wypożyczają kajaki, uczą się pływać, wracają na morze. Są przecież kluby żeglarskie gdzie można swoją przygodę kontynuować. Dziś przed wypłynięciem też przeprowadziliśmy małe szkolenie, tak by dzieci wiedziały w ogóle, o co chodzi z tym pływaniem – mówią Piotr Królak i Krzysztof Dębski z Gdańskiego Ośrodka Sportu i Fundacji Gen. Zaruski. Cieszymy się, że mogliśmy rozpocząć lato naszych podopiecznych w oryginalny sposób. I jak zawsze uśmiech na twarzach jest dla nas największą nagrodą. W przyszłym roku planujemy poszerzyć grono uczestników o wolontariuszy Fundacji, aby rozwinąć pełną integrację.

Tytułowe motto jest oczywiście nieco na wyrost, bo kilkugodzinny rejs wpływ na kształtowanie charakteru ma raczej niewielki. Jesteśmy jednak przekonani, że stwarzając okazję młodym ludziom do przeżycia czegoś nieoczywistego, innego, dajemy im możliwość odkrycia w sobie ciekawości świata. Mamy nadzieję, że ten rejs był okazją do nawiązania nowych przyjaźni, rozmowy z załogą być może zainspirują do dalszej przygody z żeglarstwem, a może po prostu będzie czym się pochwalić kumplom. Na pewno pozostaną fajne wspomnienia, a na ile będą ważne w dorosłym życiu, pokaże przyszłość.

Dziękujemy Miejskiemu Ośrodkowi Sportu w Gdańsku oraz Załodze jednostki za umożliwienie tej świetnej żeglarskiej przygody.

Do zobaczenia za rok!

Tekst i foto:
Jolanta Leśniewska

Wspólnie przywracamy uśmiechy pacjentom

Rozmowa z Radosławem Jarmułą, przedsiębiorcą, właścicielem firmy ALPHA BIO POLSKA dystrybuującej implanty stomatologiczne oraz Aleksandrą Wierzbowską, Dyrektorem Zarządzającym.

Rozmawia Jarosław Szycik

Panie Radosławie, od 20 lat buduje Pan grupę dobrze prosperujących firm działających w różnych branżach, m.in. w szeroko rozumianej branży medycznej. Jak to się stało, że wybrał Pan drogę przedsiębiorcy?

Od 7 lat do portfela posiadanych przez Pana firm należy również firma dystrybuująca implanty stomatologiczne Alpha Bio Polska. Skąd zainteresowanie właśnie implantami? Patrząc z perspektywy czasu mogę wymienić dwa powody.

Po pierwsze 20 lat temu, jako student uczelni ekonomicznej miałem do wyboru dwie drogi – mogłem zacząć swoją karierę zawodową, jak większość moich rówieśników, pracując w korporacji, albo od początku budować własną firmę, czyli pracować dla siebie i jak najszybciej zapewnić sobie wolność i niezależność, również finansową. Wybrałem tę drugą drogę.

Po drugie w biznesie od zawsze najbardziej fascynowały mnie firmy rodzinne, które stopniowo, pokolenie po pokoleniu budowały swoją pozycję rynkową, często kierując się własnym kodeksem wartości. Dla mnie przedsiębiorczość, budowanie biznesu to gra zespołowa – soliści, indywidualiści mają małe szanse na osiągnięcie sukcesu. A najbardziej stabilny, trwały zespół można budować w oparciu o rodzinę i przyjaciół. Ja miałem przyjemność i przywilej budować swoją pierwszą firmę w gronie moich najbliższych przyjaciół, którzy zresztą współpracują ze mną do tej pory.

I właśnie dzięki mojemu zespołowi udało mi się wytrwać w procesie budowy mojej firmy przez pierwsze 5 lat, czyli w okresie, kiedy najwięcej początkujących przedsiębiorców poddaje się i kończy swoją przygodę z biznesem.

Od 7 lat do portfela posiadanych przez Pana firm należy również firma dystrybuująca implanty stomatologiczne Alpha Bio Polska. Skąd zainteresowanie właśnie implantami?

Przez wiele lat myślałem o zaangażowaniu się w sektor medyczny. Czekałem cierpliwie na okazję. Firma dystrybuująca implanty stomatologiczne stanowiła doskonałe uzupełnienie portfela spółek z sektora finansowego i sektora nieruchomości, które w tamtym czasie posiadałem. Patrząc na doświadczenia innych krajów europejskich przewidywałem, że leczenie implantologiczne w Polsce okres prawdziwego rozkwitu ma jeszcze przed sobą. Doświadczenia ostatnich lat pokazały, że moje przewidywania okazały się słuszne.

Nie bez znaczenia był również fakt, że klinika stomatologiczna to także mała firma, najczęściej rodzinna, prowadzona przez małżeństwa, rodziców z dziećmi, rodzeństwo. Znam przykłady klinik, w których zaczyna już pracować trzecie pokolenie lekarzy. Jak mówiłem wcześniej, idea rodzinnego biznesu jest mi bardzo bliska i świadomość, że będę często współpracował z osobami o podobnych wartościach biznesowych stanowiła dodatkową motywację.

Jednocześnie szybko przekonałem się, również na przykładzie doświadczeń członków mojej własnej rodziny, w jakim stopniu leczenie implantologiczne może odmienić życie ludzi. Jak dużą zmianę w życiu człowieka, który właśnie przeżywa „trzecią” młodość daje odzyskanie, często po wielu latach „stałych zębów”. Wielokrotnie miałem okazję obserwować, jak u takich osób wraca poczucie bezpieczeństwa, radość życia, ale także komfort i swoboda w relacjach towarzyskich. Moim zdaniem leczenie implantologiczne oddaje ludziom coś więcej, niż tylko uśmiech i możliwość jedzenia wszystkiego, na co mają ochotę – bardzo często też zwraca im własne poczucie godności.

Jako dystrybutor implantów stomatologicznych dokładamy do tego swoją cegiełkę. I jestem z tego dumny.

Bardzo się cieszę, że istnieją takie organizacje jak Fundacja VIVADENTAL, która wykorzystuje leczenie implantologiczne, aby przywracać, zdrowie i uśmiech dzieciom, które zmagają się z problemem oligodoncji.

Każdy przedsiębiorca codziennie podejmuje wiele decyzji. Którą z decyzji biznesowych, podjętych w ciągu tych ostatnich 20 lat uważa Pan za najważniejszą?

Przedsiębiorca, którego firma zaczyna coraz szybciej się rozwijać, wcześniej czy później staje przed dużym wyzwaniem – potrzebuje doświadczonego menadżera, który pomoże mu zarządzać biznesem na poziomie operacyjnym, który zacznie z sukcesem wdrażać w praktyce wizję rozwoju zaproponowaną przez właściciela.

I na tym etapie najczęściej najłatwiej o błąd, ponieważ można postawić na niewłaściwego człowieka. Ja też się tego błędu nie ustrzegłem. Kilka razy zdarzyło mi się zatrudniać menadżerów, którzy posiadali bogate doświadczenie z zakresu zarządzania, tylko zdobyte w dużych korporacjach. Dość drogo kosztowała mnie lekcja, dzięki której nauczyłem się, że doświadczenie zdobyte w dużej korporacji niekoniecznie przydaje się do prowadzenia średniej, rozwijającej się firmy rodzinnej. To tak, jakby kierowcę TIR-a zatrudnić do prowadzenia samochodów rajdowych – niby zasady prowadzenia pojazdu te same, ale trudno oczekiwać spektakularnego sukcesu. Inna specyfika jazdy.

Dlatego po wielu latach doświadczeń, zamiast rekrutować kolejnego menadżera do zarządzania ALPHA BIO POLSKA, postanowiłem zmienić strategię i od początku sobie takiego menadżera wyszkolić. A ponieważ, jak już powiedziałem wcześniej, marzyłem o biznesie prawdziwie rodzinnym, wybrałem moją siostrę Aleksandrę. Moja Siostra skończyła wyższe studia ekonomiczne i jednocześnie doskonale znała moją filozofię biznesową, ponieważ w okresie tych studiów cały czas pracowała ze mną na pełen etat. Po przejściu specjalnie przygotowanego, rocznego szkolenia, przygotowującego do roli Dyrektora Zarządzającego ALPHA BIO POLSKA, Aleksandra objęła tę funkcję. Czas pokazuje, że była to bardzo dobra decyzja. A dla mnie osobiście najważniejsza, jaką do tej pory podjąłem.

Pani Aleksandro, lekarz stomatolog to wymagający partner, również rynek implantów stomatologicznych staje się coraz bardziej konkurencyjny w Polsce, ponieważ cały czas pojawiają się nowe systemy implantologiczne. W jaki sposób budują Państwo pozycję rynkową ALPHA BIO POLSKA?

Rzeczywiście, co roku poszerza się gama systemów implantologicznych dostępnych w naszym kraju. System implantologiczny, który jako ALPHA BIO POLSKA mamy przyjemność proponować polskim stomatologom, a za ich pośrednictwem Pacjentom, to izraelski system ALPHA BIO TEC, o potwierdzonej skuteczności w polskich realiach, bo pierwsze implanty ALPHA BIO wszczepiono w Polsce już 25 lat temu. Wielu stomatologów, z którymi współpracujemy, wybrało nasz system przede wszystkim ze względu na tę potwierdzoną skuteczność, ale też ze względu na jego prostotę, której przykładem jest m.in. to, że dla wszystkich linii implantów mamy tylko dwie platformy protetyczne. Nie bez znaczenia dla współpracujących z nami lekarzy jest również fakt, że ze względu na swoje zaawansowanie technologiczne, implanty ALPHA BIO TEC zapewniają wysoką stabilizację pierwotną.

Jednocześnie chciałam powiedzieć, że wielu naszych konkurentów również proponuje bardzo dobre, bezpieczne dla Pacjenta systemy implantologiczne. Jak powiedział mój brat Radosław, w Polsce, w porównaniu np. do Izraela, czy naszych zachodnich sąsiadów, czyli Niemiec, leczenie implantologiczne nadal jest stosunkowo mało popularne. Mamy jeszcze bardzo dużo do zrobienia, przede wszystkim na płaszczyźnie edukowania Polaków z dużymi ubytkami zębowymi, pokazania im, jaką zmianę jakościową w ich życiu mogą dać „trzecie stałe zęby”, jak niektórzy nazywają końcowy rezultat leczenia implantologicznego.

Dlatego za klucz do wzmacniania pozycji rynkowej ALPHA BIO POLSKA uważam pomoc lekarzom w dotarciu do Pacjentów wymagających leczenia implantologicznego oraz pomoc w przekonaniu tych Pacjentów do wyboru właśnie tej metody leczenia, np. dzięki specjalnym materiałom edukacyjnym.

Nad tym aktualnie pracujemy.

Na co może liczyć lekarz stomatolog, który chciałby nawiązać współpracę z ALPHA BIO POLSKA?

Po pierwsze na współpracę z profesjonalnym i zaangażowanym zespołem, którego głównym celem jest udzielenie skutecznej pomocy naszemu partnerowi w nawet najbardziej nietypowych sytuacjach. Jak Pan wcześniej wspomniał, lekarz stomatolog to wymagający partner i z naszych doświadczeń wynika, że to jest prawda. Dlatego wysoka jakość obsługi, dostępność wszystkich produktów, zaangażowanie przedstawicieli regionalnych to zaledwie podstawa dobrej współpracy pomiędzy kliniką stomatologiczną a dostawcą systemu implantologicznego.

My chcemy i możemy zaproponować dużo więcej.

Aby leczyć Pacjentów, najpierw trzeba ich mieć. Dlatego ponad dwa lata temu mój brat Radosław zaprosił do współpracy doświadczonych ekspertów. Ci eksperci we współpracy z wybranymi, współpracującymi z nami klinikami opracowali i przetestowali w praktyce zestaw biznesowych rozwiązań, które pozwalają w bardziej efektywny sposób zarządzać praktyką stomatologiczną oraz pozyskiwać więcej Pacjentów. Warto zauważyć, że pomagamy naszym klientom pozyskać Pacjentów nie tylko na leczenie implantologiczne, ale również na inne zabiegi stomatologiczne.

Współpraca z naszymi ekspertami cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem ze strony współpracujących z nami klinik i przynosi konkretne oraz mierzalne rezultaty.

Brat nauczył mnie również, że jednym z podstawowych warunków sukcesu w biznesie jest nieustanny dialog z klientami. Bardzo ciekawą i efektywną formułą prowadzenia takiego dialogu są oczywiście spotkania grupowe. Dlatego w pierwszej połowie bieżącego roku zorganizowaliśmy serię regionalnych konferencji, podczas których nasi konsultanci demonstrują współpracującym z nami lekarzom mało znane, praktyczne możliwości wykorzystania naszego systemu implantologicznego. Ale nie tylko. Na konferencjach prezentujemy również wspomniane wcześniej rozwiązania biznesowe wspierające rozwój
i bieżące działanie kliniki stomatologicznej.

Naszymi czytelnikami są również młodzi lekarze stomatolodzy, którzy dopiero zaczynają rozwijać swoje praktyki. Jakiej rady mogliby Państwo im udzielić, patrząc z perspektywy przedsiębiorcy?

Radosław Jarmuła:

Zawsze podziwiałem lekarzy. 6 lat studiów, potem kilkuletnia specjalizacja, nieustanne doskonalenie umiejętności zawodowych na licznych, specjalistycznych kursach. Ciągły, zawodowy rozwój, zarówno na krótkich weekendowych kursach, czy w trakcie tak kompleksowych programów, jak prestiżowe Practiculum Implantologii organizowane przez VIVADENTAL. A to wszystko, aby zdobyć wszechstronną wiedzę dotyczącą tego, jak funkcjonuje organizm człowieka. Wiedzę niezbędną do tego, aby skutecznie pomagać innym.

Przez analogię mogę powiedzieć, że każda firma, także klinika stomatologiczna, to również taki samodzielny „organizm” biznesowy. I warto, aby młody stomatolog poznał reguły, według których ten „organizm” funkcjonuje, uczestnicząc w szkoleniach z zarządzania praktyką stomatologiczną. To wiele ułatwia i pozwala zaoszczędzić dużo czasu i niepotrzebnych stresów. Współpracujący z ALPHA BIO POLSKA stomatolodzy już o tym wiedzą.

Aleksandra Wierzbowska:

Z naszych doświadczeń wynika, że warto, aby młodzi lekarze stomatolodzy wysłali komunikat do swoich lokalnych społeczności: „jesteśmy, działamy, możemy wam skutecznie pomóc”. A najskuteczniejszym narzędziem, aby taki komunikat wysłać obecnie jest Internet. Do potencjalnych Pacjentów można dotrzeć dzięki portalom takim jak Znany Lekarz, z czego korzysta wielu młodych lekarzy. Istnieją jednak też skuteczniejsze metody, np. z wykorzystaniem popularnego Facebooka. Problem w tym, a może właśnie szansa, że nadal bardzo niewielu lekarzy właściwie go wykorzystuje oraz wie, jak to zrobić. Dlatego na organizowanych przez ALPHA BIO POLSKA warsztatach „Stomatolog w Internecie” nasi eksperci pokazują zestaw prostych i skutecznych działań, które pozwalają zaistnieć młodemu lekarzowi w Internecie. Szczegółowe informacje zainteresowani mogą przeczytać na naszej stronie internetowej www.alphabio.pl

Dziękujemy za rozmowę.

C-Eye – innowacyjny system

C-Eye® to innowacyjny system wykorzystujący śledzenie ruchu gałek ocznych, aby umożliwić komunikację, wesprzeć diagnozę i rehabilitację osób po urazach, udarach, wybudzonych ze śpiączki i w innych ciężkich stanach neurologicznych.

Jak ocenić stan świadomości Pacjenta, który nie mówi, nie porusza kończynami,
ani nawet nie jest w stanie posługiwać się mimiką?

Często jedyną możliwością jest obserwowanie oczu Pacjenta – dzięki analizie ruchów gałek ocznych otwiera się kanał komunikacyjny, który nie tylko pozwoli Pacjentowi na wyrażenie swoich potrzeb, ale przede wszystkim umożliwi przeprowadzenie zobiektywizowanej oceny stanu świadomości, jak również umożliwi prowadzenie terapii poznawczej poprzez wykonywanie różnego rodzaju zadań, których rozwiązywanie ćwiczy, stymuluje mózg.

Pozwala na to właśnie C-Eye, którego nazwa pochodzi od ang. Consciousness Eye – „oko świadomości”. System C-Eye został opracowany i jest produkowany przez gdańską firmę AssisTech Sp. z o.o., która z powodzeniem już od 3 lat wdraża swoje rozwiązanie zarówno do szpitali, klinik rehabilitacyjnych, ZOLi, jak również do domów Pacjentów. Wersja profesjonalna systemu C-Eye jest wykorzystywana m.in. w tzw. Klinice Budzik dla Dorosłych przy Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie, czy w Collegium Medicum w Bydgoszczy, jako narzędzie do terapii logopedycznej i poznawczej Pacjentów. Oprócz placówek publicznych C-Eye funkcjonuje również w wielu prywatnych ośrodkach rehabilitacji neurologicznej.

Urządzenie składa się z kamery na podczerwień wbudowanej w specjalistyczny komputer z monitorem i programu komputerowego, który pozwala określić miejsce, na które dokładnie patrzy Pacjent. Na ekranie wyświetlają się ikony, zdjęcia lub zapisane zdania. Żeby wybrać jedno z nich, Pacjent musi przez określony czas (np. 2 s) skupić wzrok na danym obrazku. Tylko tyle? Aż tyle. Dla osób z uszkodzeniem mózgu to początkowo wielki wysiłek. Ale dzięki temu mogą się rehabilitować i co bardzo ważne – komunikować się ze światem.

Podczas ćwiczeń Pacjent proszony jest o zaznaczenie wzrokiem wybranej odpowiedzi na zadane pytanie. Żeby mieć pewność, że celowo wybrał daną ilustrację bądź zdanie, terapeuta przestawia kolejność wyświetlanych treści i ponownie powtarza polecenie. Pobudzany w ten sposób mózg zaczyna pracować. Konsekwencją jest odblokowanie uśpionych do tej pory ośrodków lub budowanie nowych połączeń odpowiedzialnych za poszczególne funkcje w mózgu, w tym za wzrok i słuch, mówienie (lub mowę) i poznawanie.

– Niećwiczona ręka czy noga przestaje działać. Tak samo jest z mózgiem – tłumaczy dr Agnieszka Kwiatkowska z Centrum Neurorehabilitacji Epimigren w Osielsku. Tkanka nerwowa tworząca mózg jest niezwykle plastyczna. Komórki nerwowe mogą tworzyć nowe połączenia, które pozwalają przejąć funkcje uszkodzonych obszarów. Warunkiem jest ich odpowiednie systematyczne pobudzanie. Tymczasem pacjenci w tzw. stanie UWS (stan niereaktywnego czuwania), którzy są przytomni, ale z powodu braku kontaktu – są uważani za osoby nieświadome – latami pozostawieni są w bezczynności. – Zamartwiają się tylko losem swoim i bliskich. Praca z C-Eye skutecznie ich pobudza. Systematycznie prowadzona rehabilitacja może doprowadzić do odzyskania utraconych funkcji mózgu – tłumaczy specjalistka.

Według teorii darwinizmu neuronalnego G. Edelmana, istnieje ciągła potrzeba stymulacji centralnego układu nerwowego w celu zapobieżenia rozpadowi rzadko używanych połączeń synaptycznych między komórkami nerwowymi. Tak więc, C-Eye może być skutecznym narzędziem rehabilitacji neurologicznej, które nie tylko przyczyni się do zachowania istniejących połączeń nerwowych, ale także wskutek stymulacji będzie wspierał powstawanie nowych połączeń, a tym samym zwiększenie sprawności intelektualnej osób, pracujących z C-Eye na co dzień.

-Dzięki naszemu urządzeniu w wielu rodzinach nastąpiły rewolucyjne zmiany – mówi dr inż. Bartosz Kunka, prezes AssisTech, i przytacza historię kobiety, która przez siedem lat żyła uznana za osobę w stanie wegetatywnym. Jej mąż intuicyjnie czuł, że żona go rozumie i szukał metod dotarcia do niej. Kiedy trafili do ośrodka pracującego z C-Eye, kobieta od razu nawiązała współpracę z urządzeniem i bezbłędnie wybierała logiczne odpowiedzi. Okazało się, że jest w stu procentach świadoma, przez tyle lat cierpiąc na zespół zamknięcia.

Od listopada 2017 r. AssisTech wspólnie ze specjalistami z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego w Gdańsku będzie rozwijać system mediContact przeznaczony do komunikacji wzrokowo-dotykowej w warunkach oddziałów intensywnej terapii. Opracowany system ma znacząco usprawnić pozyskiwanie potrzebnych informacji o pacjencie – np. dotyczących lokalizacji, czy nasilenia bólu, jak również przyczyni się do wzrostu komfortu psychicznego i poczucia bezpieczeństwa Pacjentów przebywających w OIT.

Firma AssisTech szuka również partnerów do współpracy przy prowadzeniu badań naukowych i klinicznych dla wprowadzanych na rynek innowacyjnych rozwiązań.
AssisTech Sp. z o.o.
tel. 537 446 406,
kontakt@assistech.eu
www.assistech.eu

Wady wzroku w XXI wieku

Oko ludzkie to jeden z najmniejszych narządówczłowieka. Pomimo swoich niewielkich rozmiarów – masy zaledwie 7g, długości 23-24mm i objętości 6,5 cm³ odgrywa bardzo ważną rolę w naszym organizmie. Jest narządem zmysłów, odbierającym bodźce świetlne i przesyłającym je do mózgu, który przetwarza je na obraz. Należy pamiętać, że ten narząd, jak każdy inny, nie jest idealny. Wraz z rozwojem i starzeniem się organizmu może nabyć wielu schorzeń.

Wady wzroku 

Wady wzroku, inaczej wady refrakcji, są powszechnym problemem dotykającym około 80% społeczeństwa. Najczęstszymi ich powodami są nieprawidłowości w budowie tkanek oka. Aparat wzroku o zaburzonej anatomii jest niemiarowy, nie skupia wiązki promieni świetlnych przechodzących przez struktury oka w odpowiednim miejscu na siatkówce, co skutkuje powstawaniem nieprawidłowego obrazu. Elementy wchodzące w skład aparatu optycznego oka to rogówka, soczewka i ciało szkliste. Najczęstszą etiologią wad wzroku są odchylenia w budowie tych struktur.

Nadwzroczność (hyperopia) to jedna z najczęściej występujących wad wzroku. Powodami nadwzroczności są zbyt mała długość osiowa gałki ocznej, a także odchylenia w rozmiarach soczewki bądź rogówki. Objawia się zamglonym widzeniem, głównie z bliska oraz z daleka. Należy pamiętać o istnieniu nadwzroczności fizjologicznej, która dotyczy dzieci, a zmniejsza się wraz ze wzrostem gałki ocznej. Nadwzroczność u osób młodych jest rzadko wykrywana. Nieduża hyperopia jest przez osoby młode kompensowana napięciem akomodacji. Ostrość wzroku jest wtedy pełna, jednak po czasie pojawiają się bóle oczu, ich zmęczenie, łzawienie, bóle głowy, czy zez u dzieci. Z taki objawami młodzi nadwzroczni pacjenci najczęściej trafiają do okulisty, który pierwszy raz rozpoznaje im wadę wzroku. Nadwzroczność korygujemy soczewkami skupiającymi, tzw. Plusami (+).

Gdy nasza gałka oczna jest za długa w wymiarze osiowym, mamy do czynienia z krótkowzrocznością (myopią). W jej etiologii upatruje się także patologie w budowie soczewki czy rogówki. Zamglone widzenie do dali, pogorszenie widzenia o zmierzchu i w nocy, mrużenie oczu przy patrzeniu do dali, czy czołowe bóle głowy to syndromy krótkowzroczności. W leczeniu myopii stosujemy soczewki rozpraszające – minusowe (-). Oko krótkowzroczne jest narażone na wiele patologii. Zwiększony wymiar gałki ocznej powoduje rozciągnięcie i rozrzedzenie jej struktur, zwłaszcza siatkówki. Osoby z wysoką krótkowzrocznością (>-6.0 Dioptrii) są w grupie ryzyka chorób takich jak otwory, przedarcia, odwarstwienia siatkówki czy patologie plamki, które późno rozpoznane, czy nie leczone mogą prowadzić do ślepoty.

Astygmatyzm, inaczej niezborność to częsta wada wzroku, która może towarzyszyć myopii czy hyperopii, ale też występować samodzielnie. Jej powodem jest zaburzona symetria obrotowa oka. Elementy optyczne oka niezbornego, tj. rogówka czy soczewka nie są idealnie symetryczne względem jego osi, co skutkuje nieostrym widzeniem w pewnych obszarach obrazu. Pacjenci z astygmatyzmem zgłaszają zamglone widzenie do dali i bliży, różnice w grubości czy ostrości linii pionowych w stosunku do poziomych. Mogą pojawiać się także bóle głowy oraz mrużenie oczu w celu uzyskania ostrzejszego obrazu. Astygmatyzm koryguje się soczewkami cylindrycznymi o odpowiedniej mocy, a także ustawionymi w odpowiedniej osi. Dobór parametrów soczewki cylindrycznej jest indywidualny dla każdego Pacjenta. Wykorzystuje się do tego specjalistyczny sprzęt i wykonuje odpowiednie testy diagnostyczne.

Kolejną wadą wzroku jest starczowzroczność (presbyopia). Zaczyna się po 40. roku życia i związana jest z fizjologicznym starzeniem się naszego organizmu. Nasze soczewki wraz z wiekiem zmieniają swoją strukturę i tracą zdolność akomodacji. Pojawia się wtedy potrzeba noszenia okularów do czytania. U osób z nadwzrocznością ujawnia się ona wcześniej, z krótkowzrocznością – później. Starczowzroczność korygujemy soczewkami skupiającymi – Plusami. Okulary te jednak zakłócają widzenie do dali. Dobrym rozwiązaniem dla presbyopa są okulary dwuogniskowe – z dwiema mocami optycznymi, pozwalającymi korygować starczowzroczność, jak i wadę do dali. Komfortowym wyborem są także okulary progresywne, wieloogniskowe. Uwzględniają one odległości pośrednie, takie jak ekran komputera czy deska rozdzielcza w aucie. Pozwalają zastąpić kilka par okularów, jedną. Mają jednak swoje wady i zalety. Zaletą jest ostre widzenie na każdej odległości. Wadą – obraz widzenia w strefie pośredniej. Pacjent musi także nauczyć się patrzenia przez okulary progresywne. Okres adaptacji wynosi około trzy miesięce. Dla tych osób, które nie tolerują okularów wieloogniskowych, dobrym rozwiązaniem są tzw. okulary biurowe – okulary dwuogniskowe umożliwiające dobre widzenie z bliska oraz z odległości pośrednich, rozszerzonych nawet do 2-3 m. Nie korygują wady do dali, jednak mają szersze pole widzenia niż okulary progresywne.

Współczesne metody korekcji wad wzroku

Istnieje wiele metod korekcji wad wzroku. Od tej najstarszej – okularowej, po najnowocześniejszą laserową. Wybór zależy nie tylko od Pacjenta, ale także od kondycji jego oczu. Okulary są najstarszym i najpowszechniejszym sposobem korekcji. Już w starożytności udowodniono, że przez szkiełko umieszczone bezpośrednio przed okiem widzi się lepiej. Okulary w Europie pojawiły się w XVI wieku. Na przestrzeni stuleci stały się modne, a dzisiaj są noszone często tylko dla osiągnięcia walorów estetycznych. Obecnie istnieje wiele rodzajów soczewek okularowych, dokładnie korygujących niemal każdą wadę wzroku.

Ogromną konkurencją dla okularów stały się soczewki kontaktowe. Ich historia sięga także XVI wieku, jednak ich prototypy pojawiły się dopiero w latach 30. XX wieku. Soczewki kontaktowe to korekcja zakładana bezpośrednio na rogówkę (soczewki nagałkowe). Niestety nie każdy może je nosić. Istnieje wiele przeciwwskazań do ich stosowania. Są to między innymi patologie rogówki, czy procesy zapalne struktur oka. Ważne jest, aby pierwszy dobór tego typu korekcji wykonać w gabinecie okulistycznym, czy u przeszkolonego optometrysty. Nosząc soczewki kontaktowe należy pamiętać o przestrzeganiu zasad higieny, gdyż brak sterylności może prowadzić do poważnych konsekwencji – zapaleń rogówki, niegojących się owrzodzeń rogówki, czy jej perforacji, a leczenie tych schorzeń nierzadko może skończyć się przeszczepem rogówki. Sterylnie i prawidłowo użytkowane soczewki nie powinny stanowić zagrożenia dla naszych oczu. Są dobrym rozwiązaniem dla osób uprawiających sport, aktywnie żyjących, dla których noszenie okularów sprawia trudność.

Nowoczesną metodą korekcji wad wzroku w dzisiejszych czasach stała się laserowa korekcja wzroku. Metoda ta mimo, że nie jest już tak młoda, wciąż budzi wiele kontrowersji. Laserowa chirurgia refrakcyjna rozwinęła się w latach 90. XX wieku i proces ten trwa do teraz. Do wyboru jest kilka metod, w zastosowaniu których używa się wiele typów laserów. Znane są metody LASIK, Epi-LASIK, Femto-LASIK, Wavefront, PRK, LASEK, iLASIK i innych. Istotą zabiegu refrakcyjnego jest zmiana kształtu rogówki za pomocą lasera tak, aby uzyskać prawidłowe ogniskowanie światła na siatkówce. Procedury te dzielimy na powierzchowne i głębokie. Metody powierzchowne polegają na usunięciu nabłonka rogówki, który ulega naturalnej odbudowie po zabiegu. W metodach głębokich (np. LASIK) ze zrębu rogówki wytwarza się płatek o odpowiednim kształcie, który później ulega zrośnięciu i wygojeniu. W zależności od wyboru lasera i metody zabiegi refrakcyjne pozwalają pozbyć się krótkowzroczności nawet do -13.0 D, nadwzroczności rzędu +6 D oraz astygmatyzmu do 7 D.

Dostępna jest już także korekcja starczowzroczności. Pacjent, któryzdecyduje się poddać chirurgii refrakcyjnej przechodzi szereg badań kwalifikujących do zabiegu, m.in.: zbierany jest dokładny wywiad, dotyczący także chorób ogólnych, przeprowadzana jest ocena wielkości wady refrakcji (z rozszerzaniem źrenic), keratometria, pomiar szerokości źrenic, czy fundoskopia. Po zakwalifikowaniu Pacjenta pozostaje już przygotowanie do zabiegu. Sama procedura operacji jest bardzo krótka i nie powinna być bolesna. Trwa kilka sekund, a Pacjent odczuwa lekki dyskomfort w trakcie jak i po zabiegu. Rekonwalescencja pooperacyjna jest także błyskawiczna. Większość Pacjentów wraca do pracy na drugi dzień. Tylko w nielicznych przypadkach, w zależności od rodzaju i wielkości wady, konieczny jest kilkudniowy oszczędny tryb życia. Obecne metody laserowej korekcji wzroku pozwalają wyeliminować wadę prawie do zera, bez ponownego narastanie wady. Należy pamiętać jednak, że w przeciwności do lasera, naszego organizmu nie da się zaprogramować. Pacjent musi mieć świadomość, iż wszystkiego nie da się przewidzieć, a ryzyko wystąpienia powikłań, nawrotu wady czy pojawienia się nowej, a także niemożności pozbycia się jej całkowicie, istnieje zawsze. Zdarza się to u nielicznej grupy Pacjentów. W dobie dzisiejszej techniki, efekty laserowej korekcji wzroku są coraz bardziej zdumiewające i zadowalające.

Lek. med. Olimpia Zacharek
Katedra i Klinika Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego
olimpiazacharek@gumed.edu.pl

Profilaktyka nowotworów skóry, czyli czy warto się opalać?

Turystyka letnia stała się bardzo popularną formą rozrywki wśród Polaków. Z roku na rok zwiększa się liczba osób wyjeżdżających do bardzo ciepłych krajów, nie tylko w okresie letnim, ale również zimą. Dużą popularnością cieszą się sporty uprawiane w okresie letnim, takie jak kitesurfing, windsurfing czy żeglarstwo. Proporcjonalnie do tych aktywności rośnie liczba nowotworów skóry w naszym kraju. Wyjeżdżając na wakacje do miejsc nasłonecznionych całkowicie zapominamy, jak wielkim wrogiem dla naszej skóry jest promieniowanie ultrafioletowe. Bardzo często powroty z wakacji kończą się prędzej czy później w gabinecie dermatologicznym.

Fototypy skóry człowieka
Skóra człowieka to największy organ naszego ciała – ma powierzchnię około 2 m2. Najcieńsza skóra znajduje się na powiekach, najgrubsza zaś w okolicy górnej części pleców. Za jej kolor odpowiada brunatny barwnik – melanina, produkowany przez komórki barwnikowe skóry zlokalizowane w naskórku – melanocyty. Liczba komórek barwnikowych skóry u różnych ras człowieka jest podobna, znaczenie dla jej koloru ma intensywność produkcji barwnika. Barwnik w komórkach skóry ma znaczenie ochronne – przede wszystkim chroni materiał genetyczny naszych komórek przez szkodliwym promieniowaniem słonecznym. Na podstawie reakcji skóry na pierwszy kontakt ze słońcem po 30 minutach ekspozycji, wyróżniono 6 fototypów skóry człowieka.

Fototyp 1 mają osoby z bardzo jasną skórą, jasnymi oczami i włosami – każdy kontakt ze słońcem powoduje oparzenie skóry i wysokie ryzyko występowania nowotworów. Fototyp 6 to skóra ciemnobrązowa, a nawet czarna, która nigdy nie ulega oparzeniom słonecznym. Skóra osób z ciemną karnacją jest znacznie mniej narażona na szkodliwość promieniowania ultrafioletowego poprzez dużą produkcję działającego ochronnie barwnika. W Polsce większość osób ma fototyp 2 i 3, co wiąże się ze zwiększonym ryzykiem wystąpienia nowotworów skóry.

Rodzaje nowotworów skóry
Do nowotworów skóry zaliczamy raka skóry oraz czerniaka złośliwego. Wśród zmian skórnych wyróżnia się stany przednowotworowe skóry, które są sygnałem alarmującym dla lekarzy i Pacjentów, gdyż może z nich rozwinąć się nowotwór złośliwy.

Raki skóry stanowią 97% wszystkich nowotworów skóry. Rak podstawnokomórkowy skóry jest najczęściej występującym nowotworem złośliwym skóry. Przeważnie ma postać guzka lub większego guza, może być również niegojącym się owrzodzeniem, czy perłowobiałą połyskliwą zmianą na skórze ciała. Ten nowotwór złośliwy skóry jest jednak najmniej groźny, gdyż rozwija się bardzo wolno na przestrzeni wielu lat oraz nie daje przerzutów do innych narządów.

Nieco bardziej inwazyjną odmianą raka skóry jest rak kolczystokomórkowy. Występuje on w miejscach najbardziej narażonych na promieniowanie słoneczne, takich jak grzbiety rąk, małżowiny uszne, czy warga dolna. Objawem raka kolczystokomórkowego są niegojące się bardziej nacieczone guzy, guzki, wrzodziejące zmiany chorobowe w miejscach ekspozycji słonecznej.

Podstawową metodą leczenia raków skóry jest wycięcie chirurgiczne guza w całości i potwierdzenie
histopatologiczne co do czystości onkologicznej skóry graniczącej z guzem.

Najbardziej złośliwym nowotworem skóry człowieka jest czerniak. Jest to nowotwór, który może mieć postać brunatnych, czarnych, ciemnoczerwonych lub wielokolorowych plam, guzków, guzów. Czerniak złośliwy to nowotwór często i szybko przerzutujący-może rozsiewać się poza skórę do innych narządów, dlatego też wymaga wczesnego wykrycia i jak najszybciej podjętego leczenia. W przypadku rozpoznania czerniaka należy wyciąć guza w całości i wysłać do badania histopatologicznego. W zależności od głębokości naciekania nowotworu wyznacza się dalsze postępowanie polegające na ocenie, czy dany nowotwór powoduje przerzuty.

Profilaktyka
Największe znaczenie w zapobieganiu nowotworom skóry ma świadomość Pacjentów co do ryzyka ich występowania. Podstawowym działaniem na korzyść zdrowia skóry jest odpowiednie i przede wszystkim bezpieczne korzystanie ze słońca. Należy unikać wychodzenia na słońce bez zabezpieczenia w godzinach największego nasłonecznienia, czyli między godziną 11 a 15. Trzeba pamiętać o stosowaniu odzieży ochronnej, zarówno podczas spacerów, jak i podczas uprawiania sportów wodnych. Istotne znaczenie odgrywa stosowanie kremów z filtrem ochronnym już około pól godziny przez wyjściem na słońce. Należy wybierać filtry, które mają faktor przynajmniej 30. Preparaty ochronne powinno się aplikować na skórę całego ciała, nie zapominając o powiekach, małżowinach usznych, czy skórze głowy u dzieci i mężczyzn. Bloker promieni ultrafioletowych, nałożony jednorazowo chroni nas tylko przez 2-3 godziny i jest zmywany podczas kąpieli w wodzie. Ogromne znaczenie ma ochrona przeciwsłoneczna skóry u dzieci, które nie powinny być wystawiane na słońce w nadmiarze.

Nowotwory skóry można zaobserwować gołym okiem. Kluczowym działaniem profilaktycznym jest obserwacja swojej skóry i regularne kontrole znamion barwnikowych popularnie zwanych pieprzykami w gabinetach dermatologicznych. Specjalista chorób skóry – za pomocą urządzenia powiększającego – dermatoskopu, jest w stanie sprawdzić wszystkie podejrzane zmiany chorobowe i wychwycić te ogniska, które stanowią zagrożenie dla zdrowia człowieka. Kontrole stanu skóry powinny odbywać się przynajmniej jeden raz do roku, a w przypadku, gdy Pacjent zaobserwuje zmiany chorobowe na skórze, które budzą niepokój, należy niezwłocznie udać się do dermatologa.

Olivia Komorowska, MD, PhD
Department of Dermatology, Venereology and Allergology – Medical University of Gdansk
CLINICA DERMATOLOGICA ul. Skłodowskiej-Curie 3
DERMEDICA Aleja Zwycięstwa 52

IV VIVADENTAL BEAUTY FORUM

Wiosną 2017 roku odbyła się czwarta już edycja naszego ciszącego się coraz większą popularnością corocznego spotkania dedykowanego kobietom – VIVADENTAL BEAUTY FORUM. Jego formuła jest szeroka bo obejmuje nie tylko zdrowie i piękno, ale także sztukę i modę. Zasadniczym zaś celem jest promowanie w życiu kobiet zdrowia, zdrowego stylu życia, aktywności sportowej, piękna i urody. Stałą częścią programu jest problematyka osób potrzebujących pomocy, działalność charytatywna i społeczna odpowiedzialność biznesu.

Wiosenne przedpołudnie obfitowało w same interesujące wykłady na temat zdrowia, urody, profilaktyki i odżywiania oraz sztuki i inwestowania. Rozpoczęła dr n.med. Violetta Szycik ukazując współczesne możliwości uzyskania atrakcyjnego i pełnego zdrowia wizerunku poprzez piękny, nieskazitelny uśmiech. Jolanta Leśniewska, Dyrektor Fundacji dla Dzieci Vivadental, ukazała Piękno przez pryzmat wrażliwości na potrzeby drugiego człowieka, przybliżając historie podopiecznych Fundacji. Najnowsze kierunki dietetyki i racjonalnego odżywiania przedstawiła prof. Ewa Babicz-Zielińska. Wyniki aktualnych badań i zalecenia dotyczące bezpiecznego korzystania z promieni słonecznych nie tylko latem, zaprezentowała dr n.med. Olivia Komorowska. Z kolei prof. Tomasz Jastrzębski opowiedział jak zapewnić bezpieczeństwo sobie i swoim bliskim poprzez aktywną profilaktykę chorób cywilizacyjnych. Dr n.med. Ewa Chomik zaprezentowała spektakularne wyniki w rekonstrukcji uzębienia przy zastosowaniu najnowocześniejszych rozwiązań protetyki stomatologicznej. O roli sztuki w życiu człowieka, jako elementu kształtującego wrażliwość na piękno i harmonię, ale także jako atrakcyjny obszar do inwestowania, opowiedział koneser sztuki i jej kolekcjoner, właściciel Restauracji Otwarta Krzysztof Karżewicz. Nowe rozwiązania w inwestowaniu kapitału przybliżył Tomasz Bocian z firmy Gerda Broker.

VIVADENTAL BEAUTY FORUM to Rendez-Vous Kobiet Sukcesu. Ideą naszych spotkań w gronie kobiet jest rozbudzanie wrażliwości i inspirowanie do przemian w myśl zasady lepiej, więcej, nieprzeciętnie. Celebrując zdrowie piękno i urodę kobiet, chcemy eksponować ich wiodącą rolę we współczesnym świecie oraz pobudzać potrzebę kompleksowej metamorfozy własnego wizerunku na miarę swoich najśmielszych marzeń.

Kulminacyjnym punktem programu było spotkanie z Gościem Specjalnym IV VIVADENTAL BEAUTY FORUM, naszą wspaniałą aktorką Dorotą Kolak. Przemiłe spotkanie obfitowało w wiele ciepła, serdeczności i uśmiechu. Artystka chętnie podzieliła się swoim wrażliwym spojrzeniem na kwestię piękna w życiu kobiety i jego znaczeniem, nie tylko od strony zawodu aktorki, ale także innych bliskich kobiecie ról – żony i matki. Wywiad przeprowadziła znana dziennikarka Radia Gdańsk – Beata Szewczyk.

Jak zwykle wiele ciekawych rozmów odbyło się w kuluarach, przy małej czarnej w przyjaznych wnętrzach Hotelu Sopot, który wybraliśmy na miejsce tegorocznego Forum. Ten nowy 4-gwiazdkowy hotel, położony jest w Perle Bałtyku przy ul. Haffnera 88, blisko plaży, w sąsiedztwie Parku Północnego. Oferuje nie tylko atrakcyjne miejsca noclegowe, nowoczesne SPA, ale także wyśmienitą kuchnię w Restauracji No. 88 i profesjonalne zaplecze konferencyjno-biznesowe, w którym odbyło się nasze miłe spotkanie. Vivadental prowadzi politykę Partnerstwo dla Rozwoju i wspiera rodzime marki wyróżniające się jakością i najwyższym potencjałem wzrostu, po to, aby Trójmiasto i Region Pomorza, były kojarzone z marką Premium. Wierzymy, iż to niezwykle interesujące miejsce na hotelowej mapie Trójmiasta, wiosenna aura i piękne otoczenie oraz entuzjastycznie przyjęty program naszego spotkania, stał się dla naszych wspaniałych Pań okazją do zawarcia nowych interesujących znajomości oraz cenną inspiracją do profesjonalnej metamorfozy własnego wizerunku i kreowania pięknego i zdrowego image w harmonii z naturą.

Wszystkim naszym Gościom, Przyjaciołom i Partnerom serdecznie dziękujemy za udział w IV Vivadental Beauty Forum, już dziś zapraszając na kolejne wiosną 2018 roku. Zarezerwuj swój udział -www.beauty.vivadental.pl – zakładka Zapisy.
Serdecznie zapraszamy!

Personalizowany Program Profilaktyki Onkologicznej i Sercowo-Naczyniowej (PROFIL-MED)

DLACZEGO WARTO WYKONYWAĆ BADANIA PROFILAKTYCZNE

Zachorowalność na choroby cywilizacyjne, w tym głównie na choroby nowotworowe oraz choroby naczyń i choroby mięśnia sercowego stale wzrasta. Szczyt zachorowania przypada na 50-60 rok życia, ale początków choroby nowotworowej należy szukać już kilka lat wcześniej. Wystąpienie objawów chorobowych świadczy zazwyczaj o rozległych zmianach narządowych lub znacznym zaawansowaniu miejscowym choroby. Świadomość istniejącej choroby, proces terapeutyczny, niepewne wyniki leczenia są przyczyną depresji, spadku efektywności w pracy zawodowej, problemów finansowych i osobistych. Nowoczesne badania diagnostyczne umożliwiają, w połączeniu z doświadczeniem lekarzy specjalistów, wczesne wykrycie chorób nowotworowych i sercowo-naczyniowych na etapie, gdy często jest możliwość ich całkowitego wyleczenia lub uniknięcia rozwoju do zmian trudnych lub niemożliwych do terapii.

ZAKRES BADAŃ PROFILAKTYCZNYCH PROGRAMU PROFIL-MED

Zakres badań, opracowany na potrzeby Programu, osobnych dla kobiet i mężczyzn, obejmuje najczęstsze nowotwory, stanowiące odpowiednio 90% i 85% wszystkich umiejscowień. Badania profilaktyczne obejmują nowotwory skóry (czerniak, rak skóry), układu pokarmowego (przełyk, żołądek, jelito grube z odbytnicą, wątroba, trzustka, pęcherzyk żółciowy), układu oddechowego (płuca, krtań), układu moczowego (nerki, pęcherz moczowy), układu płciowego (kobiety: piersi, narząd rodny; mężczyźni: prostata), mięsaki tkanek miękkich kończyn i przestrzeni zaotrzewnowej. W zakresie oceny zagrożeń chorobami sercowo-naczyniowymi badania są ukierunkowane m.in. na niewydolność i chorobę niedokrwienną mięśnia sercowego, zaburzenia rytmu serca, przetrwały otwór przegrody międzyprzedsionkowej (częsta przyczyna udarów niedokrwiennych mózgu), niewydolność żylna, miażdżyca naczyń krwionośnych, hipercholesterolemia, choroba nadciśnieniowa i wiele innych. Każdy badany jest oceniany także pod kątem ogólnego stanu zdrowia, zaburzeń metabolicznych (m.in. cukrzyca, otyłość, zaburzenia funkcji tarczycy).

JAKOŚĆ BADAŃ I KONSULTACJI MEDYCZNYCH

Wszystkie badania są wykonywane z wykorzystaniem nowoczesnego sprzętu medycznego zaś ocena i interpretacja badań jest dokonywana przez lekarzy specjalistów, będących autorytetami w swojej dziedzinie, z wieloletnim stażem klinicznym.

INDYWIDUALIZACJA I LOGISTYKA BADAŃ

Wykonując badania w ramach Programu PROFIL-MED mamy świadomość, że mogą one zdezorganizować czas, który jest przeznaczony na pracę, odpoczynek, kontakty rodzinne. Mając to na uwadze wszystkie terminy badań są ustalane indywidualnie, z uwzględnieniem osobistych wymagań osoby badanej tak, aby w jak najmniejszym stopniu zaburzały naturalny, istniejący rytm codziennych zajęć.

POSTĘPOWANIE W PRZYPADKU STWIERDZENIA ZMIAN
CHOROBOWYCH

Postępowanie diagnostyczno-terapeutyczne po wykryciu jakiejkolwiek patologii w ramach Programu PROFIL-MED jest naturalną jego kontynuacją. Niezwłocznie jest wdrażane odpowiednie postępowanie na najwyższym poziomie konsultacyjno-terapeutycznym. Postępowanie to jest indywidualizowane, z całkowitym zachowaniem standardów medycznych niezbędnych dla prawidłowego prowadzenia procesu leczniczego.

POUFNOŚĆ I OCHRONA DANYCH OSOBOWYCH

Wszelkie badania, konsultacje i ich wyniki są objęte tajemnicą lekarską. Lekarz dodatkowo zobowiązuje się do zachowania poufności danych w stosunku do osób trzecich. Wszelkie ustalenia w tym zakresie dotyczą WYŁĄCZNIE relacji lekarza prowadzącego badania w ramach Programu PROFIL-MED a osobą badaną.

Pomysł i opracowanie Programu
PROFIL-MED: prof. Tomasz Jastrzębski (specjalista chirurgii ogólnej i onkologicznej)
KONTAKT I REJESTRACJA:
PROGRAM PROFIL-MED
Medgart – Centrum Medyczne
ul. M. Skłodowskiej-Curie 3
80-210 Gdańsk
tel.: (58) 55 07 333